Rylec

Rylcem bliskości w sercu kreślisz delikatne znaki
Chciałbym scałować wszystkie łzy, wypełnić bolesne braki
Ochronić czule, wręczając skromne róże
Być bastionem kiedy zło wokół jest małe i duże
Zbyt sentymentalny, zbyt wiele blizn i bajpasów
Lecz to nie twardy charakter mam wśród atłasów
Przeminiesz szybko, choć jeszcze mamy czas
Ty w górę ja w dal po horyzont w ciemny las
Nie będę czuł bólu z pustką już się znamy
I tak od lat w warcaby z życiem gramy


sztabakoral

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-08-28 21:25
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < sztabakoral < wiersze >
sztabakoral | 2014-08-28 21:46 |
szachy życia - oddaje piękno i złożoność życia wlaśnie, w warcaby z życiem - w moim odczuciu obrazuje życie nie do końca pełne? spełnione? ale oczywiście dziękuję za komentatarz :)
Ziela | 2014-08-28 21:41 |
W szachy życia= Po mojemu , niestandardowy i rymowany. 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się