Ucichnę
Chłód świata, otula nas, choć już od dawna nie ma nas
Minęło już tyle czasu, a ja nadal tęsknie, chcę ciągle nas
Nadal jesteś, a ja niedługo zniknę, na zawsze
Proszę, nie przychodź, i tak będę dmuchał na znicze
Nie widzę już szansy, nie widzę już sensu, znikł wraz Tobą
Brak mi Twojego ciepła, całej Ciebie, gdy byłaś obok
Choć nadal się mijamy, ja przeminę już ostatni raz
Byłem nadziejny, wiem, a Ty dawałaś mi tyle szans
Przepaściłem każdą, kurwa, ciągle pytam się, czemu?
Teraz leżę na ziemi, mokrej od łez, krzyczę ku niebu
Choć tam nikogo nie ma, Boże, dla mnie przestałeś istnieć
Słyszysz moje ostatnie słowa, a potem na wieki, ucichnę
Mikolaj
|