Nawrócenie Kata

W pełnym słońcu w środku lata
Pośród bujnych pól zieleni
Strat uwielbił swego kata
Miłość w oczach im się mieni

Kat miłosny pieści topór
Nieświadom jeszcze strat tortury
Kat odrzucił uczuć opór
Z serca strata lecą wióry

Bezlitośnie kat szlachtował
To co strat mu z serca dawał
Kat się stratem nie przejmował
A strat kochać nie przestawał

Późno pojął kat cierpienia
I w rozpaczy tkwił przez lata
Próżno czekał przebaczenia
U konającego strata


hohenheim

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2014-09-27 08:57
Komentarz autora: Historia zasłyszana od jednego z krewnych, który w utworze występuje w roli kata. Utwór lekko utrzymany w klimacie średniowiecznym, ponieważ sytuacja kojarzy mi się z barbarzyństwem egzekucji wykonywanych w tamtejszym okresie.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hohenheim > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się