Nieszczęśliwa miłość

Wypłakałam zbyt wiele łez.
Wieczory, które łamią serce przychodzą na nowo
wciąż krążąc wkoło mnie.
Noc podzielona na połowy dwie,
pierwsza rozdzierająca, a druga ta, która
oczyszcza myśli.
I wraz z każdym dniem chwile następne,
uniesienia i spadki, porażki, w dół spadające nadzieje,
znów przychodzi wtem wieczór i miażdży, to czemu
narodzić się w końcu udało; to, na co tyle
czekałam, w końcu się ukształtowało.
Lecz to za mało.
Za mało, by zgnieść w proch przeszłość i na wiatr ją wysypać,
by pozostawić w tyle na drodze, mijając znaki.

Momenty poukładają mozaikę i stworzą tą przestrzeń,
która pozwoli nam przeżyć i wciąż istnieć.


qaxde

Średnia ocena: - Kategoria: Inne Data dodania 2014-11-11 22:57
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < qaxde > < wiersze >
p_s | 2014-11-12 17:29 |
hmm...oczyszczająca druga część nocy...skąd ja to znam...
solane | 2014-11-11 23:25 |
Tytuł nieco banalny, lecz co do treści zastrzeżeń nie mam ;) Prawdziwa
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się