''Nowy dzień''
budzi się
pulsuje
choć kucała
w kącie
poszarpanej
nocy
nagle
zerka
do szafy
ubiera
skrawki swej
kobiecości
oddechem
maluje
rumieniec
uśmiechem
wita
słońce
odzyska
głębię
źrenic
przepastną
serce
załomocze
pytając
zbliży się
niepewnie
w obawie
wciąż
jeszcze
czy zdoła
pomieścić się
w zasięgu
jego
wzroku
soella
|