Narzeczeni

Mówi lisek do lisiczki:
ale śliczne masz policzki
a ogonek jak marzenie.
Chyba z tobą się ożenię.

Mam na ciebie dawno chrapkę
więc się pytam: dasz mi łapkę?
Ale ona nie jest skora.
Mówi: najpierw pokaż norę.

W niej pomieszkam jeden dzionek,
jeszcze kupisz mi pierścionek.
Nad tym dobrze się namyślę,
potem ci odpowiedź przyślę.

Myśli lisek: ale osa,
już mi wszędzie wtyka nosa
lecz umizgów nie przerywa,
dalej cizię tę podrywa.

Będziesz uwielbiana cała,
będę mówił: moja mała
i do nory cię zaproszę
na herbatkę i rozkosze.

Już się dalej nie wzbraniała,
chętnie łapkę mu podała
i już czule przytuleni
poszli jako narzeczeni.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2015-02-21 11:56
Komentarz autora: miłego dnia ;)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
Cairena | 2015-03-08 23:45 |
świetny...*****
szybcia | 2015-02-24 09:04 |
:)))***
anias | 2015-02-21 16:38 |
i pokazałeś jak ważna jest ... konsekwencja :)
GeliuszAulus | 2015-02-21 14:56 |
Bajka napisane wierszem, który płynnie się czyta, a jego wersy znakomicie się rymują. Ponieważ mam słabość do rymowanek, więc za chwilę oddam na wiersz wyżej zamieszczony maksymalną ilość czerwonych gwiazdek.
p_s | 2015-02-21 13:26 |
życiowy i z pazurem (i kitą) :-D
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się