Tęsknota
Nie wiadoma w sercu myśl,
Skurcz jak dziadek do orzechów,
Serce skacze woła imię twoje,
Ciało domaga się twego dotyku,
Twoich ust, zapachu pełnego róż,
Anielskich włosów spojrzenia jak kryształ,
Smutek, niepewność w sercu zagościła,
Głupia sobie myśl chodzi w głowie,
Jak myśliwy na pustyni,
Układa podteksty, i zazdrości z byle czego,
Nawet z tego że nie ma cie koło niego,
Pytań zadaje, bezliku,
Gdzie jesteś?
Czego cie ma przy mnie?
Czego nie dzwonisz?
Moja tęsknota jest tęsknieniem,
A czy twoja mojej odzwierciedleniem?
Dlaczego ty tam, a nie koło mnie koło twojego,
Kochanka jedynego, za tobą rozpaczliwie tęskniącego!
Tęsknota jak walec napiera,
Zdziera ze mnie ubranie,
Nakłania przy tym do nagannych czynów,
Tęsknota rozdziera mi serce,
Umysł sponiewiera,
A ja tęsknie i tęsknie,
I nie tęsknić nie zdołam,
Bo jak raz zakosztowałem ust anioła,
Więcej z ust tych moje usta nie zrezygnują,
Nigdy sie od nich nie odizolują,
chłopiec o niebieskich włosach
|