Narodziny radości...
2006-03-13 Dla wszystkich nienarodzonych...
radość rodzi się we łzach?
myślę o tym każdego dnia
czy ktoś na to odpowiedż mi da?
przecież to szczęścia nie smutku chwila
zasypiałem z tą myślą tak co dnia
aż pewnej nocy dowiedziałem się co znaczą zdania te dwa
przyleciał Anioł i zabrał duszę mą
do ogrodu rajskiego co go Eden zwÄ…
tam zobaczyłem obraz ten
piękne miejsce
pełne kwiatów i drzew
zielona trawa
pachnÄ…cy bez
zewsząd słychać radosny dziecięcy śmiech
to dusze nienarodzone
one tak radujÄ… siÄ™
zanim przybędą na ziemię
na padół ludzkiego smutku i łez
wtem zabrał mnie w inne miejsce
odmienne ujrzałem tam kobietę we łzach
na jej twarzy malował się ból w ramionach tuliła coś
było to dziecię co przyszło na świat
rzekła cichutko
szczęście ty me
i usłyszałem niemowlęcy płacz
teraz wiem
szczęście rodzi się w płaczu i łzach...
Tristan350
Tristan350
|