Dziewczyna z bajki

piękna rusałka ze swej bajki
przyszła do mnie
dnia pewnego
o porannej porze
wraz ze wschodem słońca

włosy długie pierwszym
promykiem pozłocone
wielkie uśmiechnięte oczy
w barwie oceanu
usta jak rubiny czerwone

mówi do mnie jakieś
mi niezrozumiałe słowa
ale dotyk dłoni
i blask oczu
służą za tłumacza

biorę ją w me ramiona
aby czerwień ust scałować
bajka bajka słowik śpiewa
otwieram żdziwiony powieki
i widzę, że rusałki ze mną nie ma

15.06.06


Bazyliszek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2006-06-15 23:26
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Bazyliszek > < wiersze >
czardasz | 2006-06-22 10:20 |
Witaj Tomku Odnalazłam Cię na tym portalu Bardzo się cieszę Całuski Wiersz super super super Zresztš wszystkie czardasz
Bystrooka | 2006-06-16 14:10 |
rusałki ...czy istnieja naprawde?..może tak mo ze nie...któż to wie..;))cudo
nikt | 2006-06-16 12:52 |
była , nie ma jej ,znikła...dziewczyna z marzeń...zaczarowana...hmmmm :)
Renata | 2006-06-16 10:29 |
Dlaczego sen nie może trwać wiecznie?...Ech to życie :)
Indiana | 2006-06-16 00:55 |
rusałki sš...tyko sie porozglšdaj
STEWCIA | 2006-06-15 23:55 |
sen jawa bóg wiara lub marzenie złudzenie a dziewka pięknš czmycha jak zmyœłenie- œwietny
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się