Obraz
1.
przeszedł przeskoczył
wskoczył na stół
opuścił patelnię
(nie pobrudźcie się
z dżemem na mankietach
nie możecie tam wejść nie nie)
odwrócił się
dwa cienie na drodze
kilka kęp trawy
o które się zawsze potykał
wrócił więc
zagarnął dłonią krążki cebuli
położył ręce na oparciu fotela
powiedział zobaczymy chłopcy
co się dzieje na innych kontynentach
potem poszedł do sypialni
wbił się piętami w oparcie łóżka
nad jego głową obraz
łódka spienione fale
naprężone liny
wychodzące z morza
wychodzące z jego włosów poduszki
2.
odsuwamy krzewy
wbijamy się oszczepami w brodę
krzyczymy do niego już późno
gazety gazety
wielkie litery wystające spod brzucha
zdjęcia kobiet nakryte podkoszulkiem
uniesione w fałdzie kołdry
3.
po strąceniu lampy
po uniesieniu koca
po wciśnięciu głowy w szparę
krzyknął teraz
po odsunięciu tego obrazka
położeniu na wzburzone morze płachty
przecięciu wszystkich lin
teraz chłopcy połóżcie mnie
na tamtym liściu nad którym
przelatują pszczoły
krem woda zbierająca się wokół
tego zaczerwienionego szpikulca
spływająca na tę rozgrzaną polanę
bo całe życie pracowałem bardzo ciężko
Pablo
|