Otulina
Nie widać nic
Krzywdy i błędy
Opanowały horyzont
Przeznaczenie ciagnie
W dół, tak jak obiecało
Policzone są chwile
nie znam ich liczby
Poranki zamglone i chłodne
Przenikają pod skórę
Nieunikniony dzień
Coraz bliżej
Zakręca mi szalik
Wokół szyi
Miło i ciepło
Gasnę
Ccclaudia
|