Zatrzymać chwilę
Punkt wydawałoby się tak odległy
Jest na wyciągnięcie ręki
Dotknąć
Zatrzymać na wyłączność
Chciałoby się
Oj tak bardzo by się chciało
Póki co tęsknota przewlekła
Szkła brzeg cienki
Wypełnia
Czerwieni jej dotknąć
Mocniej pragnąc
Gdy głębi ciągle tak mało
Punkt co na pozór jest tak blisko
Utknął poza horyzontem
Wolność
Walką zmysłów jest jedynie
Pragnień nabrzmiałych
Tonie we łzach
I wszystko przekreśla
Gdy można stracić to wszystko
Co drogi dając początek
Umiera
Spóźnioną kroplą spłynie
I miłosną pętlą
Więzi niemożliwie zacieśnia
szybcia
|