Chodź już
chodź już
mam całą butelkę
na smutki
pustą
od momentu kiedy
uleciała krew
z obrazu
zabierajmy się stąd
od aniołów
z kosą u boku
od rzeźb
z obsesją na twarzy
od iluzji wartości
noszonych z dumą
spieprzajmy
jak najdalej
w nicość
jest odpowiedni impuls
detonacja nastąpi
za dwa słowa
zamienię ten świat
na inny
ziza
|