bezsenność



liryczna rozmowa ciszy z pustką
oddech nocy tak pięknie im wtóruje
tylko sen krąży uparcie wokół łóżka
z wiatrem w firance zaraz odfrunie

wraca gdzieś zasłyszana melodia
z nią postać i smak i zapach tak miły
i ciepło jakby się stało przy ogniu
nagle co zwiędło cudownie ożyło

w pokoju znikają ściany i meble
szept w milczenie przechodzi stopniowo
między słowami już tak wielka przestrzeń
a ja trzymam w dłoni tylko jedno słowo


szybcia

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2016-10-05 06:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Cairena | 2016-10-05 14:10 |
Przepięknie piszesz, wszystko trafia do serca. Dlatego ciągle Twoje wiersze są wsród najlepszych...* pozdrawiam
p_s | 2016-10-05 10:41 |
podoba mi się jego lekkość i plastyczność :-)
Ziela | 2016-10-05 10:39 |
Wzruszające… 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się