Nie wiem nic

Uczucia wielką są zagadką
Ból walczy z pożądaniem
Czy ma być bratem
Czy kochankiem
Czy do konsumpcji szybkim daniem

Twoja dłoń
Czyjaś pięść
Moja myśl
Moja krew
I Twoje oczy

Mija dzień
Mija noc
Idzie dzień
Nowy rok
Czym mnie zaskoczy

Nie widzę nic
Nie słyszę nic
Nie wracam dziś
Choć zachodzi słońce

Czy nakryć stół
Czy kopać dół
Czy żegnać się
Czy koniec to czy też początek

Jak drzewo pod lasem ścięte błyskawicą
Też chciałbym się targować z moim czasem
Zanim mnie w tartaku na zapałki potną i policzą


hohenheim

Średnia ocena: 6
Kategoria: Inne Data dodania 2016-12-10 19:34
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hohenheim > < wiersze >
Ja | 2016-12-11 20:21 |
Może sam zadecyduj czym chcesz być?!
p_s | 2016-12-11 11:50 |
takia odrobinę stachuriada, która podoba mi się :-)
Cairena | 2016-12-10 23:20 |
Bardzo ciekawie napisany...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się