widok z okna Itaki
i przyjdzie ci Odysie
następnego dnia po powrocie
podnieść się z łóżka
podejść do okna
zobaczysz blade niebo
rozciągnięte nad wodą
rybaka ciągnącego ku morzu
swoje sieci
Ziemia lekko się zachwieje
i trochę zwolni
przystanie na moment
by zobaczyć twoją twarz
nieobecną
pozostawioną na jednej z chwil
między Scyllą a Charybdą
i wszystko będzie tak
ciche i blade
i żadne słowo nie będzie odpowiednie
poczujesz
że nie jesteś na ziemi
przynajmniej nie na tej
Penelopa dokończy swoją pracę
jedynie przypadek sprawi
że ostatnie nici na zawsze
pozostaną niezwiązane
na parapecie zalśnią
łzy
pogubione między kroplami
słonej wody
ze zdziwieniem stwierdzisz
że nie jesteś tam
gdzie stoją twoje stopy
petroniusz
|