Wieczór dla...
Kładziemy myśli szepty
Topniejąc przy skroniach
W uścisku miękkim
Pomiędzy snem
I ostatnim blaskiem
Zrzucamy okrycie tęsknoty
Cierpną sekundy
Codziennych wrażeń
W dotyków cieple
Spleceni półmrokiem
Składamy dreszcze
W jeden oddech
By stać się chwilą
pawlikov_hoff
|