Byłam jak rozsypana układanka



Całe lata żyłam nieświadoma jego niewierności
A kiedy mnie porzucił moje życie straciło sens
Ból rozrywał mnie na kawałki
Rozsypałam się jak układanka z puzli
Serce przepełnione cierpieniem nie czuło ciepła
Dzieci zostały porzucone podwójnie
Bo mnie przecież nie było wsród żywych
Odurzona bólem rozpaczy spadałam w przepaść
Szukałam rozpaczliwie wyzwolenia się z bólu nie do uśmierzenia
Łzy wyżłobiły na twarzy maskę smutku
Wreszcie ktoś podał mi swoją rekę
Kurczowo trzymałam się tej dłoni jak tonący brzytwy i szłam za nią
Woda ,słońce tego roku były naprawdę piękne
Romantyczne zachody i wschody słońca wróciły mnie do świata żywych
Powoli drobnymi kroczkami raczkowałam w nowe życie
Jeszcze nie wierzyłam że za zakrętem drogi czeka na mnie szczęście
Bałam się tak bardzo tam pójść ale już czułam że żyję na nowo





czardasz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Życie Data dodania 2006-06-30 09:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < czardasz > < wiersze >
Bystrooka | 2006-07-01 09:34 |
piekne przesłanie ...według mnie bardzo dobry pozdrawiam;))
staszek | 2006-06-30 11:45 |
a mnie tam się podoba
rafali888 | 2006-06-30 11:09 |
Mi sie wiersz podobał pełno w nim było uczucia chodz pod koniec tez miałem taki problem stewcia ale czy to jest wazne liczy sie to co przekazuje wiersz i jakie odczucia sa zaprezentowane w wierszu to sie liczy a nie jak został napisany to jest moje zdanie dla mnie super wiersz !!!!!!
czardasz | 2006-06-30 09:26 |
Ja się nie obrażam na krytykę Każdy ma prawo ocenić i napisać co mu sie nie podoba w moim wierszu Dziękuję Ci Stefciu za ocenę mojego wiersza Serdecznie [pozdrawiam i zycze udanego weekendu
STEWCIA | 2006-06-30 09:22 |
historia piękna , temat godny poezji ale forma - przepraszam- rozczarowała mnie, metafory tak bardzo "oklepane" że zniechęciły mnie do dalszego czytania- ale to tylko moje zdanie- Zdanie- nie ocena- podkreœlam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się