list nr 99
Brandy od ciebie
jest znakomita,
każdego wieczoru
sączę kropli kilka,
ciepło ogarnia mnie.
Tak dawno byłeś,
już miesiąc zniknął
w moim życiorysie,
a w kalendarzu
zaledwie kilka dni.
Czas rozlał się rzeką
potłuczonego szkła,
nie chcę,
bez ciebie otwierać oczu,
wiar łapać w żagle,
tańczyć we snach,
Ciepło, tak szybko znika,
do świtu
nie zostanie nic.
Kończy się kartka,
noc jeszcze młoda,
napiszę następny,
wiem że lubisz je czytać,
chociaż każdy
tęsknotą łka.
stara_zmęczona_baba
|