Pomiędzy przeszłością a przyszłością

Pomiędzy przeszłością a przyszłością
Tkwię, martwy punkt, polana teraz,
Zasychają łzy jak róże z pierwszej randki w wazonie,
Spoglądam na świat, on samotnością płonie.

Łapię oszczędne promyki słońca, obfite chmury
Gdzieś w terenie życia, na placu budowy przyszłości,
Zaklejam przepadziste od porażek dziury,
Tak daleko jeszcze do mety radości.

Pomiędzy przeszłością a przyszłością
Tkwię, martwy punkt, środek miasta, zgiełk.
Przechodzę korytarzem wiecznych mgieł,
Wychodząc, muszę oczyścić powłokę serca.


kwaśna

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2017-07-16 13:06
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
p_s | 2017-07-20 09:22 |
z lekka filozoficzny, pomimo zawartej w tekście prozy życia; pozdrawiam
kwaśna | 2017-07-18 02:08 |
Dziękuję serdecznie iga za opinię. Pozdrawiam.
iga | 2017-07-17 12:34 |
Na drodze życia wciąż napotykamy na chmury mgłę i dziury, tak trudno dotrzeć do mety radości...lubię Twoje wiersze.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się