Niekonstruktywna pierdoła
Pierdoła jedno ma imię: niekonstruktywny.
Włos staje dęba jak drut sztywny,
Wymiotuje za każdym razem,
Za każdym zdaniem, za każdym wyrazem.
A mi chce się śmiać,
Światu chce się śmiać
Do rozpuku i do łez.
Nie przestanie kwitnąć bez,
Gdy człowiek tak mu rozkaże,
Gdy palcem zagrozi, gdy palcem wskaże,
By umierał, by przestał istnieć.
Pierdoła jedno ma imię: niekonstruktywny.
Głos ma szybki i wyrywny,
Lecz ten głos nic nie wnosi, jest nicością
W całym znaczeniu wszystkiego.
kwaśna
|