Żółte woalki

Żółte woalki, twarze faliste
Jak jeziora i morza, i oceany,
A one błękit mają w oczach
I zieleń. Barwy też mają ogniste.

Jadowite skrywają się za rogiem
I pełzną na spotkanie z wrogiem,
A wróg jest hebanowy. Stygmaty
Po krzyżach otwarte, trudne tematy.

Żółte woalki, twarze bagniste
Jak bajora przydrożne i kałuże,
Piją tę wodę samotne róże
I rosną na potęgę, niewinne, czyste.

Syczące skrywają się za rogiem
I niczym węże są. Spotkanie z wrogiem,
A wróg traci swój heban. Zwycięstwo
Jak słońce. Umiera przekleństwo.


kwaśna

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2017-09-06 01:01
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kwaśna > < wiersze >
p_s | 2017-09-06 12:55 |
mocny tekst; w zawoalowanej formie - ważny i niewygodny (dla niektórych) temat
Ja2 | 2017-09-06 07:20 |
Pięć ***** także z mojej strony.
jagoda | 2017-09-06 05:52 |
Doceniam twój bogaty język.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się