Wytrwałe teatry
Zwyczajność ubrana w wiatry.
Grają wytrwale teatry
Na scenie oczekiwania
Na wiosnę.
Spojrzenia zazdrosne
Odradzają.
Spojrzenia zazdrosne
Podkładają
Kłody pod nogi,
Zawiązują ręce
Supłami.
A teatry grają wciąż.
A na zimę
Czas zapalić w kominku.
Czas ulepić bałwana
Na zimę.
Przeczekamy w teatrze
Do wiosny i do lata,
Rozgrzana będzie data
Od promieni szczęścia.
kwaśna
|