Róża młodości

Płatki krwi oprószę nocą sennobladym srebrem
Pieczętując ich energię księżycowym herbem

Nad purpurą kwiatostanu ducha mego skruszę
Bo dorosłe życie wzbrania ludzką mieć nam duszę.

Twym kolcom podaruję myśl, ona Cię ochroni
Liście nasączę wiedzą dojrzałej już jabłoni

Żyj, lecz zaśnij moja różo. Różo mej młodości.
Śpij i śnij o czym zapragniesz, moja niewinności

Niechaj śni Ci się dobrze, lecz aby niezbyt pięknie
Byś chciała się wybudzić, a na świat spojrzeć tęsknie

Przyjdą bowiem dni, gdy prócz wizji, posiądę władzę
Ty się zbudzisz, i z Tobą stare porządki zgładzę


Zig

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2017-09-07 22:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Zig > < wiersze >
p_s | 2017-09-07 23:30 |
rzadko czytuję wspólczesne czternastozgłoskowce :-) udana i z sensem zabawa słowem :-D
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się