Odległe, Bliskie Horyzonty

Poprzez złote jesienie kroczy moja dusza
Szuka blasku słońc dawno wypalonych,
Tej chwili w skwarze południa zawieszonej
Szczęśliwe zmęczenie, przedziwne zamyślenie.

Gdzie jesteś ?
W którym miejscu, w jakim czasie, zdławionym szepcie ukryta
Za progiem ciszy?
Zaklęta w przekłamany obraz pragnień?

Czy gdy Cię pierwszy raz ujrzałem zrozumiałem?
Czy tylko w ziarnku piasku dostrzegłem tajemnicę?
Zakwitłaś w sercu płomieniem
Wypalając swój obraz w nie gasnące wspomnienie.
* * *
Sen stacza się w obłęd,
Rodzi się nowy dzień
Na powieki pada pierwszy cień,
Zamknięty krąg, tętniący krwiobieg.

Krople bez znaczenia..
Warunki nie istnienia
Ty jesteś mnie nie ma,
Zapisana karta zapomnienia.

Przepis na słowo
Kontrakt na czcze życzenia,
Wypełniony łuną emocji
Pozbawiony nocy kruk skrwawiony umiera.

Zaklęty obraz chwili
Samotne mury, opuszczone kościoły...
Horyzont wypełniony łkającymi barwami,
Nostalgicznymi błękitami, rozpaczliwie uwielbiany.

Zamknięte oczy
Amen bez współczucia,
Lot w nieznane
Purpura dla duszy...zaniechanie.


erik_groot

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2017-11-25 12:49
Komentarz autora: https://www.youtube.com/watch?v=5GirSMrzQo4
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < erik_groot > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się