Smutny koniec życia rybek



Wczoraj wrócilam z pracy a tu rybki w akwarium śpią snem wiecznym Upał i brak prądu uśpił je na zawsze

Tak mi się smutno zrobiło kiedy te maleństwa bez życia pływały
W pięknym akwarium pełnym zieleni życie oddały
Już nie będą naszych oczu cieszyć
Już nie muszę się do domu spieszyć

Co ja powiem moim wnusiom kiedy wrócą z wakacji
że prąd wyłączyli i za ciepło było
Jak im wytłumaczę gdzie się rybki podziały
Nie zrozumie tego ich umysł mały

I chociaż nie zawiniłam czuję się jakoś taka nieswoja
Ale widać taka musiała być rybek dola



czardasz

Średnia ocena: 8
Kategoria: Inne Data dodania 2006-07-13 07:40
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < czardasz > < wiersze >
naszkicowana | 2006-07-19 15:08 |
Bardzo mi przykro z powodu rybek. No ale œmieszne to jest troszke... Eh to może dlatego że nie lubie zwierzšt...
czardasz | 2006-07-14 07:35 |
Dziękuję za komentarze Wszystkich pozdrawiam
gienio | 2006-07-13 10:29 |
ja tez kocham zwierzštka mam pieska i naopewno by mi było przykro Glowa do góry Pozdrawiam
morticia | 2006-07-13 10:23 |
prolog jest ciekawy, reszta przeciętna:)
Kara Kaczor | 2006-07-13 08:18 |
Ojej, bardzo mi przykro z powodu rybek... Wiem co to znaczy stracić ukochane zwierzštko... Ja 2 lata temu straciłam jamnika Bazylka który mieszkał z nami 11 lat - zmarł na psi zawał serduszka, ale do dziœ mam jego zdjęcie na telewizorze. Jak nasze zwierzštka sš z nami długo, to traktujemy je jak członka rodziny, dlatego ich strata jest dla nas bardzo bolesna :( Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się