w pogoni za sławą lecz w objęciach kiczu

nie wiem dlaczego posiadając talent
pewna poetka pisze dla poklasku
wtedy jej wiersze są jakby z plastiku
szybko w pamięci czytelnika gasną

gdy sercem pisze jej strofa zachwyca
w świat nas wprowadza pełen kolorytu
rym gładko płynie jak obłok na niebie
raz brzegiem jezior raz ku górskim szczytom

goniąc za sławą i laurowym wieńcem
gubi po drodze okruchy talentu
szkoda by było gdyby tę poetkę
królową kiczu kiedyś okrzyknięto

ja się starałem ja z drogi zawrócić
za co przeklęła mnie aż wielokrotnie
pomóżcie proszę może wam się uda
nim się pogrąży w kiczu bezpowrotnie

piotr skała szkudlarek

skala