rosa



ze wszystkich smaków południa
jedynie rosy od costanzi pragnę

jest tam
rzuca chwile
w szorstkie oczy płócien
smaganiami
nad aureolami rozświetla niebiosa

pamiętam szczyty wieńczone tajemnicą
jak gęstość zmysłów zaciśniętą w palce
kęsy aromatu
i pomarańcze
kradzione w nocnym bezdechu

ech
wdzięczne
niemal w dłoniach rosły
pęczniały
za dnia nabieranym pięknem
blaskiem opływały w soki
aż księżyc bezwstydnik skrywał się rumieńcem
znikał pośród bajek jak świętych żywoty

powiedz paparazzo
czy potrafi jeszcze nabierać słodyczy
nie-świętości szukać
jak grzmotów pejzaży
powiedz
czy choć trochę marzy


lug

Średnia ocena: 10
Kategoria: Erotyk Data dodania 2019-05-18 10:49
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < lug > < wiersze >
Ja2 | 2019-05-21 20:28 |
Powiedz...
skala | 2019-05-19 00:47 |
czy taki grafoman jak beckett przybrał pseudonim z nazwiska wybitnego pisarza irlandzkiego,aleś ty durny
skala | 2019-05-19 00:45 |
słowem malowane
p_s | 2019-05-18 19:39 |
obrazowo i...
AngelEole | 2019-05-18 12:51 |
Ładnie, obrazowo. Pobudza wyobraźnię.
beckett | 2019-05-18 12:40 |
Straszne głupoty
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się