BEZDROŻNY POMYSŁ WYSŁANY POCZTĄ
Oddzielony tą
W którą wstępuję
Rano
Będą nowe
Dzieci z końcem
Zmiękczonych wakacji
Wstajesz
Nie wstajesz
Chcesz
Nie chcesz
. . .
Tym bardziej
. . .albo już nie wiesz
Rozpoczynając nowe
Przypomnienie
Kładącym się podłożem
Drabiną z
Traw ułożoną
Kwitnącą
. . .
Następne wejrzenie
Ma nastąpić
I pozostać
. . .
WARSZAWA
Marcin_P_Pławik
|