Rozmyślania nad mogiłą...

Pośród liści szeleszczących pod stopami
Przystanąłem nad znajomymi mogiłami
Płonące jasnym blaskiem zniczami
Zostaję sam ze swoimi myślami

Białe jak śnieg kwitnące dąbki
Pokrywają mogiły grządki
W skupieniu powracam do nich myślami
Tych, co odeszli i nie ma już między nami

Znać jakąś siłę by mogli wrócić
Wszystko bym dał, dla nich wszystko rzucić
Lecz siły takowej nikt nie posiada
Kochajmy tych, co zostali to moja rada


Janekn

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-10-24 11:24
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Janekn > wiersze >
Tristan350 | 2006-10-25 01:53 |
wiesz ,nie uchybiajšc Twojej twórczoœci ostatnie wersy przemawiajš do mnie najbardziej,choć klimat wiersza jest trudny,równie trudnš wybrałeœ forme do napisania"rym",ale szcerze.....popracuj nad tym pozdrawiam
(OLA) | 2006-10-24 21:57 |
Janku ciekawy Twoj wiersz hmmmmmmm daje duzo do myslenia...i te slowa Kochajmy tych, co zostali to moja rada...Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się