teatr

dzisiaj bylam w teatrze
na przeogromnej scenie
nietoperz pod sufitem tam wisial
jak jakies przeznaczenie
na scenie ludzie grali ubrani
w swoje role
i swiatlo wyszlo przodem wiedzione niepokojem
tylko muzyka skryla sie za kluczem wiolinowym
nie chciala zagrac siebie
z powodu bolu glowy
bez ciebie nic tu po nas
mowili jej aktorzy
my tez tu gramy swoje role
chociaz bywamy chrzy


westwalia

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2006-11-14 00:43
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < westwalia > < wiersze >
Szymon22 | 2006-11-20 08:44 |
Literówki, Literówki LITERÓWKI!!! Ale ten wiersz jest Wyjštkowo dobry - chyba jeden z Twoich lepszych ;-)))))
marynarz | 2006-11-14 01:00 |
bardzo ładny wiersz.Pozdrawiam
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się