Tatuaże

Znów basen w rozkładzie
dnia letniego,
żar leje się z nieba,
ochłody mi trzeba.

Rozglądam się w koło,
aby coś wypatrzyć,
coś oryginalnego,
a nie banalnego.

No i mam, znalazłam
temat do pisania,
pełno tego wszędzie,
dobry wybór będzie.

Znowu temat kobiet
poruszę, bo ważne,
co sie dzisiaj robi,
jak ciało się zdobi.

Dokąd ja nie spojrzę,
widzę piękne ciała
w obrazy pokryte,
tatuaże niepospolite.

Niektóre kobiety
w obrazach są całe,
galerie chodzące
się produkujące.

Muszę przyznać szczerze,
że niektóre dzieło
nie wygląda komicznie,
tylko estetycznie.

Ale gdy tatuaż
całe ciało kryje,
to jest nawał tego
i koniec dobrego.

Różności obrazów
na kobiecej skórze,
to stało się modne,
ale czy wygodne?

Motyl na ramieniu,
róża w pępowinie,
lilia czy kotwica
tego nawałnica.

Jaszczurki i węże,
wszystko poplątane
na nogach i rękach,
wyglada jak w mękach.

Spirale na rękach,
co wiodą do nikąd,
jak duże ślimaki,
czy to tak dla draki?

Zegar na ramieniu,
co to czas wskazuje,
też takie pomysły
się na ramię wcisły.

Orzeł z dwoma głowami,
który plecy pokrywa,
rak nogami do góry,
takiego ma mało który.

Słońce, gwiazdy, księżyc,
to banalne wielce,
pełno wszędzie tego,
wolę coś nowego.

I różaniec z krzyżem,
co biceps oplata,
też pnące powoje,
tego były roje.

Dziwne mamy czasy,
bardzo abstrakcyjne,
pełne niespodzianek
i różnych zachcianek.

To, co kiedyś tylko
w pewnych kręgach było,
atrakcją sie stało
i się z pewnych kręgów dawno wydostało.

I wyszło na wolność,
panie to chwyciły,
przywłaszczając sobie,
sztukę z ciała zrobiły.

Podziwiam te panie,
co mają odwagę
robić nowe rzeczy,
nikt mi nie zaprzeczy.

Ja sama bym nigdy
się nie odważyla
dać kuć moją skórę,
za żadną pieniędzy furę.

Ale to u innych
wcale nie przeszkadza,
to jest nawet ładne,
ale czy przykładne?

Znów było ciekawie
na basenie moim,
podziwianie ciała,
to przyjemność cała.

jaskolka