kometa









wstrzelił się w czas gdy tak bardzo pragnęłam słońca
rozpuścił sopel lodu w piersi
rozpalił błękit spadającym gwiazdozbiorem
pozostawił jak odrzutowiec na niebie szramę bez końca
niczym ptak trzymany na uwięzi
zniknÄ…Å‚ kometÄ… z ognistym ogonem


szybcia

Åšrednia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2013-12-21 22:45
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < szybcia > < wiersze >
Hania24 | 2013-12-23 00:07 |
tjemniczy ale ta tajemnica sprawia że czuje się ten wiersz...pozdrawiam
supermassive | 2013-12-22 21:44 |
zaczarowany
Ziela | 2013-12-22 15:21 |
Ciekawy 5=
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się