to już nie sen...

pobiegnij tam gdzie horyzontu wstęga
pozwól by wiatr rozwiał Twoje włosy
niech w tańcu ciała wiruje sukienka
stopami lekko dotykaj ziemi
dotrzesz w tym rytmie do brzegu jeziora
zatrzymaj się nad jego skrajem
zanurz swe dłonie w spokojnej toni
niech delikatnie rozejdą się fale
gdy spojrzysz w wodę lekko z lewej strony
w blasku księżyca skrywa się postać
przymknij powieki…
widzisz ?
to mężczyzna
ma nieprzytomne z miłości oczy
wsłuchaj się w słowa niesione po wodzie
poznajesz jego barwę głosu
wiesz już że nie śnisz
masz w zasięgu dłoni
tak… to ja tu stoję
ochłodź me skronie wilgotnym dotykiem
wyznacz mokrą ścieżkę do ust kącików
opuszkami palców lekko zbadaj linię
a potem rozgrzej w słodkim pocałunku…


Matador

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2014-07-06 07:48
Komentarz autora: dla mojej M.
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Matador > < wiersze >
Conte | 2014-07-08 16:51 |
Tak...bardzo ciepły , powiem więcej gorący:) uwielbiam takie klimaty.
Cairena | 2014-07-06 14:44 |
Och, ale się rozmarzyłam. Pięknie napisane, bardzo a bardzo romantycznie. Takie wiersze mogę czytać stale...*
roman | 2014-07-06 11:45 |
pięknie i romantycznie
szybcia | 2014-07-06 10:28 |
JOJ- JAKI PIĘKNY :)****
anias | 2014-07-06 08:53 |
pięknie****Pozdrawiam.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się