odkręcić kurki (wiersz warsztatowy-niedzielny szo
Gorzko brzmiące ponurą satyrą wersy na wieczór...
wyjść i już nie wrócić
bo i po co komu taki ktoś
przemknąć się chyłkiem
by nie urazić i nie skalać
podłogi swoją stopą
albo po prostu
odkręcić kurki
choć nie na powitanie
sezonu grzewczego
kłaniając się w pas
objawionym cudotwórcom
niosącym w rurach
tani gaz do gotowania
jest przecież dzięki nim
wystarczy by ich za to
wielbić
Myślibórz dn. 09.10.2022 r.
ula71
|