odkręcić kurki (wiersz warsztatowy-niedzielny szo

Gorzko brzmiące ponurą satyrą wersy na wieczór...

wyjść i już nie wrócić
bo i po co komu taki ktoś
przemknąć się chyłkiem
by nie urazić i nie skalać
podłogi swoją stopą
albo po prostu
odkręcić kurki
choć nie na powitanie
sezonu grzewczego
kłaniając się w pas
objawionym cudotwórcom
niosącym w rurach
tani gaz do gotowania
jest przecież dzięki nim
wystarczy by ich za to
wielbić


Myślibórz dn. 09.10.2022 r.


ula71

Autor zablokował możliwość oceniania. Kategoria: Inne Data dodania 2022-10-09 22:46
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się