i tak wszystko na marne
gdy w dotyku słów
omijasz najbardziej potrzebujące partie
prognozy krzyczą
że czas się odnależć
zanim znów
spadnie garść szkodników
na tymczasowe pocieszenie
w namacalnej pustce
bilet powrotny opada bezwiednie
czołgając sie przykładem
wskrzeszenia niemożliwego
może kolejny przypływ wyrówna
zadyszkę nie do zaakceptowania